Blog

ikonka powrotu
Wróć
06.01.2017

Łatwa, sycąca zupa krem z pomidorów z soczewicą + tajny składnik!

biedronka , obiad , przepis , wege , zupa
zupa krem z pomidorów i soczewicy

Informacje podstawowe

Sycąca zupa – Łukasz stwierdził, że to oksymoron na poziomie pięknego brzydala. A ja stwierdziłam, że skoro Anja Rubik jest supermodelką, to ja mogę zrobić zupę, którą będzie dało się najeść. I tak powstała łatwa, sycąca zupa krem z pomidorów z soczewicą.

Zupy krem z pomidorów z Biedronki

sycąca zupa krem z pomidorów i soczewicy

Moja sycąca zupa krem nie powstałaby, gdybym nie spróbowała zup krem z Biedronki. Co tu dużo mówić – smakują mi najbardziej ze wszystkich zdrowych zup dostępnych na rynku. Szybki rzut okiem na skład i sprawa jasna. Sycą na dłużej, niż konkurentki, gdyż oprócz warzyw zawierają soczewicę lub kaszę jaglaną. A przecież pozostają idealnie kremowe. Nie pozostało nic innego jak pokombinować i stworzyć tańszą, domową alternatywę.

sycąca zupa krem z biedronki

Zupy krem z Biedronki („Zupy z naszej kuchni”) kosztują około 4 zł za 450 gramów. Porcja dostarcza 234kcal (B: 15,75g W: 29,7g T: 3,15g).

Sycąca zupa krem z pomidorów i soczewicy

zupa krem z soczewicy

Składniki:

  • 200 g suchej soczewicy (bardziej pasuje czerwona, ale zielona też się sprawdzi)
  • 2 puszki pomidorów (w sezonie: 4 szklanki krojonych pomidorów)
  • 1 mała papryka
  • 1 czerwona cebula (za białą też nie pójdziecie do więzienia dla osób łamiących przepisy kulinarne)
  • 2 -4 ząbki czosnku (wedle upodobań)
  • 1 duża marchew
  • 1 pietruszka
sycąca zupa krem z pomidorów

By zupa krem z pomidorów zyskała apetyczny, czerwony kolor, dodaj do niej małego buraka.

  • mały burak – nie ma znaczenia dla smaku, ale nadaje zupie apetyczny, intensywnie czerwony kolor (każdy, kto kiedykolwiek blendował pomidory, przeżył rozczarowanie uzyskanym kolorem przecieru – w niczym nie przypominał tego, co znamy z reklam sosów ze słoika, więc warto korzystać ze zdrowego dodatku w postaci buraka, który świetnie podbija kolor zupy)
  • opcjonalnie kilka suszonych pomidorów (dla uzyskania jeszcze bardziej wyrazistego smaku)
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżka soku z cytryny (lub octu balsamicznego)
  • 1 cm imbiru
  • przyprawy wedle uznania lub: 1-2 papryczki chilli, 1 łyżeczka kminu rzymskiego, 1 łyżeczka wędzonej papryki (nada całości nieco mięsny posmak), szczypta tymianku i lubczyku, odrobina soli
  • mile widziany bulion warzywny lub domowa kostka rosołowa – naprawdę łatwy przepis na warzywną  kostkę rosołową
  • woda – jeśli nie masz bulionu, ani kostki rosołowej

Z powyższych składników uzyskasz około 2,5 litra gotowej zupy (zależy od pożądanej gęstości). Na zdjęciach pokazuję zupę przed jakimkolwiek rozcieńczeniem, bezpośrednio po blendowaniu.

Sycąca zupa krem z pomidorów, papryki i soczewicy – przepis

zupa krem z pomidorów przepis
  1. Posiekaną cebulę podsmażyć, po chwili dodać czosnek (można smażyć w garnku o grubym dnie)
  2. Do garnka wrzucić posiekaną marchew i pietruszkę, następnie wypłukaną soczewicę, pokrojoną paprykę i buraka
  3. Całość zalać bulionem warzywnym (lub wodą i dodać kostkę rosołową) tak, by woda sięgała 2-3 centymetry ponad wszystkie składniki
  4. Gotować około 15 minut lub do zmięknięcia soczewicy (nawet jeśli się zagapisz i będziesz gotować całość dłużej, nic się nie stanie – i tak wszystko będzie blendowane)
  5. Dodać pomidory i przyprawy, gotować 10 – 15 minut
  6. Całość zblendować. Oceń gęstość zupy i dopełnij ją wodą wedle uznania (u mnie około 0,5 litra)

Zupa krem z pomidorów i soczewicy – kalorie i makroskładniki

sycąca zupa krem z pomidorów

Podaję wartości dla porcji liczonej jako 1/6  całości przygotowanej z podanych składników z uwzględnieniem 1 pomidora suszonego na 1 porcję zupy (nie przeliczam na mililitry, gdyż kaloryczność w mililitrze będzie zależna od tego, jak bardzo rozcieńczymy zupę – możesz przyjąć przybliżoną objętość 450 ml)

  • Kcal: 253,02
  • Białko: 11,44
  • Węglowodany: 37,33
  • Tłuszcz: 5,34

Soczewica sprawia, że zupa zyskuje znaczny dodatek białka i błonnika, dzięki czemu dłużej będziemy odczuwać sytość. Zupa krem to dobry pomysł na drugie śniadanie lub podwieczorek.

Ile dni zupa może stać w lodówce?

Wegańska zupa krem po ugotowaniu może stać w lodówce około 4-5 dni (w przypadku zup na wywarze mięsnym czas przydatności do spożycia jest krótszy). Żeby przedłużyć trwałość zupy lub przygotować się na dni awaryjne kiedy nie chce mi się pada z ust częściej, niż przekleństwa na polskiej budowie, wystarczy zawekować zupę.

Przeczytaj również: Sos spaghetti do słoików

Domowa pasteryzacja to łatwy, tani i bezpieczny sposób na przedłużenie trwałości zupy. Podczas gotowania zachodzą straty witamin, ale niewiele większe, niż podczas samego przyrządzania zupy, dlatego pasteryzować (wekować) zupę należy bezpośrednio po jej ugotowaniu (by ograniczyć proces schładzania i ogrzewania). Po wekowaniu zupa krem będzie przydatna do spożycia przez wiele tygodni, a nawet miesięcy (tak samo jak leczo warzywne, przecier pomidorowy czy dowolne sosy na bazie warzyw).

Kto z Was wypróbuje przepis? Zachęcam każdego, bo zupa smakowała zarówno mi, siostrze i mamie, jak i zdeklarowanym mięsożercom – Łukaszowi i tacie :).

Komentarze

Komentuj jako gość:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

lub
  • Mam wszystkie składniki oprócz buraka, zapowiada się dziś kolacja na ciepło z Twojego przepisu 🙂

    • Możesz spokojnie wypróbować bez buraka – smaku nie zmieni w znaczący sposób, jedynie będzie bledsza 🙂

  • Ta zupa to nic odkrywczego. Od lat robie podobne – w zależności od tego co akurat mam. Osobiście wole ciecierzyce.

    • Może zechcesz podzielić się z nami przepisem na swoją ulubioną? 🙂

      • Chętnie 🙂 Ostatnio mam 4 ulubione 🙂 Na razie podam dwie, a jutro w wolnej chwili dwie kolejne (z buraka i selera).

        ZUPA KREM Z PORA
        2 średnie pory
        3 duże ziemniaki
        1 łyżeczka suszonego tymianku
        ok. 1 l bulionu np. warzywnego (lub wody)
        1 łyżka masła
        1 łyżka oleju rzepakowego
        łyżka masła

        Pora obieramy z pierwszych warstw, myjemy i całego kroimy w plasterki.
        Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę.
        W garnku rozgrzewamy olej z masłem, dodajemy posiekanego pora oraz łyżeczkę suszonego tymianku. Smażymy kilka minut, aż por zmięknie (można od czasu do czasu delikatnie podlać wodą).
        Do pora w garnku dodajemy pokrojone ziemniaki i smażymy chwilę. Następnie zalewamy wodą i gotujemy do miękkości. Przyprawiamy solą i pieprzem i miksujemy do uzyskania kremu. Ponownie zagotowujemy i przyprawiamy do smaku – jeżeli jest taka potrzeba.
        Jeżeli zupa wyjdzie zbyt gęsta możemy dodać nieco wody.Podaję z grzankmi lub prażonymi ziarnami (dynia lub słonecznik).

        ZUPA KREM Z CIECIERZYCY I POMIDORÓW
        2 łyżki oliwy
        1 cebula
        2 ząbki czosnku
        ok. 1 papryczki chili
        1 łyżeczka kminu rzymskiego
        1/2 łyżeczki mielonej kolendry
        500 ml przecieru pomidorowego
        750 ml bulionu (np. warzywnego)
        1 łyżeczka cukru
        400 g ugotowanej ciecierzycy + kilka łyżek zalewy

        W garnku podgrzać oliwę, dodać pokrojoną w kosteczkę cebulę, oprószyć solą i zeszklić ją na umiarkowanym ogniu.
        Dodać pokrojony na plasterki czosnek i pokrojoną papryczkę chili, dalej delikatnie podsmażać przez około 2 minuty.
        Dodać kmin rzymski, kolendrę i podgrzewać razem przez kilkanaście sekund. Wlać przecier pomidorowy oraz bulion, dodać cukier, doprawić w razie konieczności solą, pieprzem, zagotować.
        Dodać odcedzoną ciecierzycę i kilka łyżek zalewy. Po zagotowaniu przykryć i gotować pod przykryciem przez około 20 minut na umiarkowanym ogniu.
        Zupę zmiksować na gładki krem (zalerzy od mocy blendera, moim trwa to ok. 2-3 minuty).
        Podgrzać przed podaniem, podawać z chili, świeżą kolendrą, z grzankami i limonką. Skropić pastą tahini lub posypać uprażonym sezamem. Można wykorzystać tylko część wymienionych dodatków.

        • W tej z ciecierzycy latem zamiast przecieru daję świeże pomidory. Czasem też dodaję trochę koncentratu pomidorowego, żeby podrasować kolor.

    • Też z chęcią poznałabym jakieś inne sprawdzone zupy krem, które nie będą smakowały jak papka bez konkretnego smaku.

      • Podałam poniżej dwa przepisy, polecam 🙂

  • Czy można ją zamrozić?

    • Nie próbowałam, ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie.

  • Chętnie bym taką zupę zjadła:) Haha, mam wrażenie, że my kobiety pokładamy większą nadzieję w zupach niż faceci:D

  • Pięknie;) moje smaki;) mam tylko pomidory i soczewicy ale jak tylko uzupełnię braki w jarzyniaku to spróbuję…uwielbiam pastę kanapkowa z soczewicy i pomidorów więc ta zupa też napewno podbije moje serce… A że przede mną kolejne wycinanie 8 więc krem będzie jak znalazł 😉

  • Na jutro mam juz golabki od tesciowej 😀 i kolacje na miescie 😀 🙂 ale w niedziele zamierzam zrobic 😀

  • Zupomania to moje postanowienie na nowy rok! Więc dziekuję Ci bardzo :)))

  • Uwielbiam takie zupy-krem, ale wcześniej nie wpadłam na pomysł, aby dodać do nich ciecierzycę, soczewicę albo kaszę jaglaną! Dzięki za podsunięcie świetnego pomysłu. Po zjedzeniu takiej zupki zdecydowanie dłużej będę syta 🙂

  • Czym mozna zastapic soczewice? (nie toleruje straczkow)

    • Kaszą jaglaną 🙂

  • Aż narobiłaś mi ochoty <3!

    • Dzieki za przepis! 😉 Zamierzam powrocic do testowania Twoich dan 🙂

  • jestem wielką fanką soczewicy 🙂

  • Mniams moja ulubiona – można też zrobić w wersji nie kremowej i dodać ziemniaki (ewentualnie udka z kurczaka dla mięsożernych) 🙂
    Sama mam w planach biedronkową zupkę na kolację – dzisiaj udało mi się dorwać grzybową. Faktycznie te ich nowe zupki są super i jeszcze w tym tygodniu były po 1,99 zł (szkoda, że promocja kończy się dzisiaj tj. 8.01), więc naprawdę nie opłacało się gotować samemu…

  • Ostatnio na FB szukałam pomysłów na kolację i polecono mi zupy krem więc i tą napewno wypróbuję 🙂
    Mam jeszcze pytanie. Jestem już tysięczny raz na „diecie” wiadomo schudłam, przytyłam i tak z milion razy. Mam 26 lat i 5 letnią córę. Od czerwca 2016 pracuję w biurze wiadomo 8 godzin dupskiem na płask.. Pierwsze co zaobserwowałam to po powrocie moje nogi są spuchnięte balony. Dlatego zaczełam co drugi dzień, czasem częściej po 30-40 minut ćwiczyć na orbitreku. Dodatkowo wprowadziłam też kilka zmian w jadłospisie. Uregulowały mi się godziny posiłków, jest ich 4. Wyeliminowałam słodycze itp. itp. oraz dodatkowo nabiał. Pozatym jem to co do tej pory tylko mniej. Zaczęłam stosować zamienniki według jednego z Twoich postów i waga, centymetry spadły, cera też się poprawiła (na to liczyłam eliminując nabiał). Niestety nogi dalej są spuchnięte ale dodatkowo pojawił się u mnie jeszcze jeden problem. Kiedy zaczynam ograniczać słodycze w pracy pojawiają się u mnie wzdęcia, szczególnie po obiedzie. Brzuch jest jak balon i wiadomo co dalej się dzieje… Od 26 listopada do świąt jadłam lżej i ćwiczyłam a dodatkowo męczyłam się ze wzdęciami. Od świąt do 4 stycznia jadłam wszystko i kiedy byłam w pracy mój problem się nie pojawiał. Mam wrażenie że jedząc czekoladę nie mam problemu, a kiedy przechodzę na dietę dzieją się rewolucje. O co tu chodzi?

    • A może ten obiad w pracy bazuje na kaszy, brązowym ryżu, pełnoziarnistym makaronie? 🙂 Twoja zdrowsza dieta na pewno dostarcza więcej błonnika, niż poprzedni model żywieniowy. W diecie wysokobłonnikowej wskazane jest spożywanie co najmniej 2 litrów płynów (możesz wliczyć w to herbaty, jak najbardziej) – może to powoduje wzdęcia? Czekolada to raczej zbieg okoliczności, bo ona mogłaby wręcz nasilać wzdęcia i prowadzic do zaparć :).

  • Przypomina indyjską zupę dhal! Wystarczy tylko dodać łyżeczkę ostrej papryki, pół łyżeczki cynamonu, pół gałki muszkatołowej, kilka goździków, dwa ziarenka kardamonu, dużo kuminu, wędzona papryka i wszystkie te przyprawy przesmażyć na oleju koko i dopiero do tej pasty wrzucić czosnek i cebulę. Ja swojej nie blenduje, lubię jak w zupie coś pływa 😉

  • Jejku a gdzie ten imbier i sok z cytryny dajemy?

    • Na etapie dodawania pomidorów 🙂

      • Dzięki:), tak mąż mój też sądził i tak zrobiłam:)

        • Smakowała?:)

        • Jeszcze nie zblendowana, ale ogólny smak jest fajny:), ostra, wyrazista, dużno czosneczku. Nigdy w życiu nie jadłam jeszcze soczewicy, zobaczymy jak to wyjdzie razem ale liczę na super efekt:)

  • Mam problem z określeniem porcji przy zupach krem. Jest przepis na 4 porcje i mogę sobie wyliczyć całą kaloryczność, ale jak wlać do miski 1/4 garnka, jaka to ma być porcja żeby ilość kalorii się mniej więcej zgadzała przy układaniu jadłospisu?

  • Trafiłam tu przypadkiem. Uważam ten przypadek za najlepszy jaki mnie spotkał od dłuższego czasu! <3 Ten kremik przyciągnął moją uwagę ponieważ mój narzeczony pracuje na codzień za granicą Polski i gotuję mu na czas 2 tygodniowej rozłąki - sssssłoiki ! 😀 Dotychczas jego nr 1 był mój krem z dyni ale coś mi się wydaje że od teraz będzie nim ta pyszna, aromatyczna i bajecznie prosta zupina 😀 Moniko, dziękuję że jesteś <3

    • ale motywujacy komentarz <3 smacznego i do zobaczenia! 🙂

  • Aż narobiłaś mi ochoty <3!