Jak być fit w czasach zarazy (nie spieprzyć tego, co wypracowałam)
Mam wrażenie, że opatrzność opacznie zrozumiała pytanie z tytułu wpisu. Przygotowała dla mnie rebus. W słowie fit samogłoskę I zastąpiła A. Po czym powiedziała: to nie rebus, to jest ciastko z wróżbą (proszę jej z rozpędu nie zeżreć, jak wszystkich poprzednich bez wróżby). Nie będę czarować, nie byłam ...
Czytaj więcej→