Blog

powrót
Wróć
27.07.2017

Pomysły na zdrowe przekąski do 50, 100, 150 kcal + recenzja nowych batonów Bakal

Dietetyka
--
batony, deser, fit, recenzja
bakal sport batony

Szybka (lub latwo dostępna), smaczna, przenośna, możliwa do szybkiego zjedzenia i powstrzymania napadu głodu na co najmniej godzinę – taka powinna być zdrowa przekąska.

Jeszcze przekąska czy już posiłek?

Jednym z najczęściej poruszanych przez moich podopiecznych wątków jest ten o „jedzeniu zdrowo, ćwiczeniu dużo i niechudnięciu”. Rozmawiamy sobie o kompozycji posiłków, o rozkładzie makroskładników, a w końcu i o ich częstotliwości. Zazwyczaj w odpowiedzi padają 3 posiłki i „jakieś przekąski”. Po tygodniu z dzienniczkiem żywieniowym (przez większość osób zastępowanych aplikacją wspomagającą notowanie posiłków i automatycznie liczącą kalorie) okazuje się, że tych przekąsek jest nierzadko więcej niż 4 w ciągu dnia, a ich łączna kaloryczność składa się na 2 dodatkowe, pełnowartościowe posiłki.

Nie ma nic złego w jedzeniu 3 głównych posiłków i kilku przekąsek, pod warunkiem, że uwzględnimy ten fakt w bilansie kalorycznym czy nawet naszym „jedzeniu na oko”. W przeciwnym razie bardzo łatwo doprowadzić do sytuacji, w której mimo zdrowego odżywiania, niemożliwa będzie redukcja masy ciała, bo po prostu nie doprowadzimy do deficytu kalorycznego. To, że zjemy coś w pospiechu, bezwiednie i bez większej świadomości, nie znaczy, że ten fakt nie zostanie odnotowany przez nasz organizm. Wręcz przeciwnie! W takich okolicznościach łatwo zjeść więcej, niż planowaliśmy.

Rzućcie okiem na listę przekąsek do 50, 100 i 150 kcal – te przykłady powinny ułatwić Wam ocenę czy Wasze dotychczasowe „przekąski” faktycznie były przekąskami, czy może już regularnymi posiłkami (ze względu na swoją dużą objętość i procentowy udział w całodniowym bilansie kalorycznym).

Zdrowe  przekąski do 50 kcal

  • 25 rzodkiewek
  • 3 średnie marchewki
  • 1 kostka gorzkiej czekolady
  • no dobra, to wyżej to żart – przecież nie istnieje taka jednostka jak „kostka czekolady”
  • 12 pomidorów koktajlowych
  • mała kromka pieczywa żytniego

Zdrowe przekąski do 100 kcal

  • Dwie kanapki na chrupkim pieczywie z serkiem wiejskim (duża łyżka na kromkę) i zielonym ogórkiem
  • Duże jabłko + 5 orzechów laskowych
  • Papryka czerwona + płaska łyżka hummusu
  • Plaster arbuza (około 300g)
  • Szklanka borówek amerykańskich
  • 2 duże nektarynki/ 2 brzoskwinie
  • 2 kiwi
  • 2 garści kulek zielonego winogrona

Zdrowe przekąski do 150 kcal

bakal sport batony
  • Zdrowe batony Bakal sport (bez dodatku cukru, przygotowywane z naturalnych składników, dostępne w niemal każdym sklepie i na stacjach benzynowych) – dostępne w 3 wersjach smakowych o różnym rozkładzie makroskładników, jedna z lepszych zdrowych przekąsek, jakie możemy znaleźć w sklepach
  • 1  średni banan
  • 25 g orzechów laskowych (mała garść/2 duże łyżki)
  • dwie kanapki z wafli ryżowych, łyżeczki hummusu z 2 plastrami pomidora
  • mały jogurt naturalny (150 g) i łyżeczka otrębów
  • Smoothie: jabłko + 5 truskawek + garść szpinaku + 100 ml wody
  • 1/2 serka wiejskiego z 1 dużym ogórkiem, 1/2 papryki i 5 rzodkiewkami
  • 2 kromki pieczywa chrupkiego z 50 g twarogu i 1 pomidorem
  • 1 jajko sadzone

Batony Bakal sport recenzja

batony bakal sport recenzja

Dostępność i cena

  • 2 zł – 2,49 zł (te batony to jedna z najtańszych zdrowych przekąsek dostępnych w najpopularniejszych sklepach)
  • Żabka, Fresh Market, Mila, Piotr i Paweł, Netto, Makro, Selgros, Polo Market, Carrefour, Auchan, Lotos, i wybrane sklepy E.Leclerc oraz Tesco

Batony Bakal sport – kalorie i makro

  • Protein (czarny) – B: 4,7g W: 19g T: 4,3 kcal w porcji 35g: 135kcal
  • Magnez (niebieski) – B: 1,9g W: 23g T: 2,2g kcal w porcji 35g: 124kcal
  • Energy (czerwony) – B: 1,9g W: 23g T: 2,2g kcal w porcji 35g: 124kcal

Zalety batonów Bakal sport

  • do produkcji batonów wykorzystywane są naturalne składniki
  • batony nie zawierają konserwantów
  • batony Bakal magnez i energy są wegańskie, w batonach protein występuje koncentrat białka serwatkowego (taki sam składnik, jak w odżywkach białkowych dla sportowców)
  • do batonów nie jest dodawany cukier, ale występują w nich naturalne cukry proste (to normalne, jeśli w składzie znajdują się owoce)
  • batony nie zawierają glutenu – sam fakt, że są bezglutenowe nie czyni ich zdrowszymi, niż gdyby zawierały gluten; to dla mnie cecha neutralna, ale jednocześnie cenna informacja dla celiaków i osób na diecie bezglutenowej
  • w batoniku z magnezem, Magnez nie jest sztucznie dodawany do batonów – pochodzi z orzechów i kakao

Szczegółowe informacje na temat batonów znajdziecie na stronie producenta.

Smak batonów Bakal sport

  • tak, jak w przypadku domowych fit słodyczy, tak i tutaj cukier okazuje się zbędny do uzyskania słodkiego smaku
  • batony są słodkie, nie odniosłam wrażenia, że to marna podróba słodyczy – są po prostu smaczne
  • najbardziej smakuje mi niebieski batonik (magnez)

Czy batony Bakal są zdrowe i warte polecenia?

Zgodziłam się zrecenzować batony Bakal sport właśnie dlatego, że uznaję je za warte polecenia – w przeciwnym razie marka Bakal po prostu nie mogłaby zostać partnerem wpisu. Jakość polecanych przeze mnie produktów to warunek konieczny do promowania ich na blogu.

Batony Bakal smaczna, zdrowa przekąska, która jest jednocześnie sycąca. No właśnie – co sprawia, że niektóre przekąski są sycące, a zjedzenie innych nie daje zupełnie nic?

Zdrowe przekąski – o czym trzeba pamiętać?

  • wybierając zdrowe przekąski kieruj się zasadami zdrowego odżywiania – fakt, że zjesz czegoś mało nie znaczy, że w tej sytuacji dobrym wyborem będzie zjedzenie czegokolwiek o wątpliwej jakości
  • im bardziej urozmaicona przekąska, tym lepiej – przekąska składająca się wyłącznie z cukrów prostych (nawet zdrowych, pochodzących z owoców*) może wywołać jeszcze większy głód przez szybki wzrost glikemii, który spowoduje równie szybki wyrzut insuliny i doprowadzi do wahań poziomu glukozy we krwi, co potęguje apetyt (szczególnie na słodycze, produkty szybko dostarczające glukozy)
  • komponując przekąskę, łącz węglowodany z białkami i/lub tłuszczami, żeby obniżyć Ładunek Glikemiczny posiłku i wydłużyć uczucie sytości po posiłku

*absolutnie nie stawiam znaku równości między tym zdaniem, a stwierdzeniem, że „owoce są złe i tuczące” – mamy do wyboru mnóstwo owoców, wiele z nich ma niski Indeks Glikemiczny, a nawet te o wyższym nie na wszystkie osoby będą działać w tak samo odczuwalny sposób. Jeśli dotychczas nie zauważyłeś zwiększonego apetytu po przekąszeniu owocu, nie musisz się tym przejmować. Możesz się za to cieszyć z dodatkowej porcji błonnika, antyoksydatnów, witamin, składników mineralnych i elektrolitów 🙂

Podjadanie nie zabija głodu – podjadanie potęguje głód

Co łączy wszystkie opisane przekąski i wskazówki? Świadomość. Najgorszym, co możesz zrobić dla swoich nawyków żywieniowych, to jeść bezwiednie, bez zastanowienia i z niską świadomością spożywanego posiłku. Zarówno pod kątem jego składu, jak i sytuacji, w której sięgasz po jedzenie. Podjadanie byle czego i byle jak nie zabije głodu, a jedynie go spotęguje. Ani się nie najesz, ani nie zaspokoisz apetytu, a na kolejny posiłek rzucisz się jeszcze bardziej wygłodniały, zjadając więcej, niż na początku planowałeś. Nie dość, że przed chwilą wsunąłeś bezwartościową przekąskę, to jeszcze zwiększyłeś kaloryczność zaplanowanego posiłku. Podjadanie bez zastanowienia to najprostsza droga do zaprzepaszczenia efektów odchudzania.

Otwierając paczkę (zdrowych, a jakże by inaczej!) orzechów nerkowca w trakcie długiej trasy samochodem, niemal na 100% skazujesz się na zjedzenie jej w całości, co równie dobrze mógłbyś zamienić pełnowartościowym, lekkim lunchem. Orzechy nerkowce nie są złe. Złe jest jedzenie bez świadomości jedzenia. Złe (a może nie tyle złe, co naiwne) jest też pomijanie tych przekąsek w ocenie swojego żywienia w kontekście efektów odchudzania.

Twojemu ciału nie robi różnicy czy Ty nazwiesz coś „małą przekąską”, „zjedzeniem tylko małego kawałeczka ciasta” czy „skubnięciem urodzinowego tortu koleżanki z pracy”. Powiem więcej. Wcale nie musisz rezygnować z tych nawyków.

Po prostu miej ich świadomość. A gdy zauważysz swoje błędy, będziesz już wiedzieć, co z tym zrobić.

Partnerem wpisu jest marka Bakal

Autor wpisu

Monika Ciesielska

Dietetyk, samozwańczy doktor Lifestyle - pisze lekko o sprawach wagi ciężkiej. Promuje zdrowe podejście do zdrowego stylu życia i pozytywne odchudzanie oparte na skutecznych, udowodnionych naukowo metodach. Lubi czekoladę i hamburgery, ale udało jej się schudnąć - Tobie też ułatwi zadanie.

Komentarze

Komentuj jako gość:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

lub
  • A jak te batony wypadają w porównaniu ze zdrową kalorią? 🙂

    • Są tańsze i łatwiej dostępne, różnią się funkcjonalnością (ze względu na dodatek białka serwatkowego czy zwiększoną zawartość magnezu). W dobrej kalorii na etykiecie jest informacja „daktyle suszone” Bakal podaje również składniki „suszonych fig” – występuje tu np. (zapewne minimalna) ilość syropu ananasowego, ale jest transparentnie wymieniona – w przypadku DK możemy się tylko domyślać jak były suszone daktyle. Oba produkty zakwalifikowałabym do „zdrowej przekąski” ze sklepu 🙂

      • a czy batony Bakal nie mają przypadkiem maltodekstryny i dodanego oleju słonecznikowego?

        • Czytałam składy, nie mają 🙂

        • a ja czytałem i mają 😛

      • dziękuję 🙂

  • Dobrze wiedzieć – dziękujemy za wpis 🙂
    Swoją drogą… Co poleciłabyś dodać do batonu, żeby stworzyć pełnowartościowe drugie śniadanie? 🙂

    • Jogurt! 🙂 Jogurt naturalny, najlepiej taki, który w składzie nie zawiera mleka w proszku, a zawiera żywe kultury bakterii (zazwyczaj ta informacja jest wyróżniona na opakowaniu)

  • Ale jak jajko sadzone ma do 150kcal? W sensie, że na maśle np? 😉

    • Tak 🙂

  • Czemu Twoje konto na Instagramie jest prywatne?

    • Testuję coś 🙂

  • Nigdy się tym batonom nie przyglądałam. U mnie problem z glutenem, muszę ich skład zobaczyć.

    • Wszystkie trzy są bezglutenowe:)

  • Tego typu batony lubię 🙂 Często mam ze sobą na treningach, podobnie jak wodę z mojego filtra redox bo ta woda także dba o moje zdrowie :)Ta woda podnosi odporność organizmu.

  • Genialne zestawienie. Ratuje życie! 🙂

  • czasami zdarza mi się, że zabieram w podróż 🙂 🙂

  • Za często piszę, że piszesz „w punkt”, ale z ostatnim akapitem znów trafiłaś 😉 Ostatnio niestety zdarzyło mi się wpaść w tę pułapkę podjadania, które rodzi podjadanie i nakręca głód, mimo, że podjadałam zdrowe rzeczy. Pora znów to ogarnąć! Chyba wrócę do dzienniczka żywieniowego, ale bez liczenia kcal 🙂

  • Jak jestem głodna to często np przed gotowaniem obiadu zjem marchewkę albo jakieś warzywa, które akurat będę używać do przygotowywania posiłku. Zaspokaja to u mnie wilczy głód a jeśli chodzi o wagę czy jakieś inne zmiany w sylwetce nic nie zauważyłam. Waga cały czas jest na stałym poziomie. Osobiście analizując to wydaje mi się że przegryzienie warzyw w tak zwanym między czasie na nic nie wpływa. Co o tym myślisz???