Jaki lajf, taki stajl 01/21 – po półtorarocznej przerwie
Gdzie byłam, gdy mnie nie było, co robiłam, gdy nic nie robiłam i co z tego wszystkiego wyszło.
Czytaj więcej→Gdzie byłam, gdy mnie nie było, co robiłam, gdy nic nie robiłam i co z tego wszystkiego wyszło.
Czytaj więcej→Jaki lajf, taki stajl, czyli co u mnie było, gdy mnie tu nie było. Same przyjemnostki, ciekawe książki i umilacze codzienności.
Czytaj więcej→Raz do roku coś mi strzela do głowy. Postanawiam być Rozważną, Dorosłą i Profesjonalną Panią Dietetyk. Rozważnej, Dorosłej, i Profesjonalnej Pani Dietetyk nie przystoi paplanie o ciuchach, kosmetykach i innych bajerach czy o tym, na której plaży jakie wino piła. Trzeba tworzyć posty meryotryczne! Eksperckie! ...
Czytaj więcej→Nie wiem jak to działa, ale działa. Gdy zarywałam nocki w sesji, nie czułam się najbardziej wypoczętym człowiekiem na świecie. Z kolei zarywanie nocek pod pretekstem wielogodzinnych rozmów, wspominania naszych najfajniejszych wydarzeń i planowania kolejnych, co najmniej równie dobrych, okazuje się być moją ulubioną ...
Czytaj więcej→Kiedyś zastanawiałam się nad wynajęciem biura (albo chociaż biurka w coworkingu). W wyobraźni przypisywałam temu działanie magicznej różdżki, przełącznika na tryb: praca i podbijanie świata. Dziś już wiem, że wystarczy bilet na pociąg. Nie do biura, a dokądkolwiek! Wena jest, motywacja obecna, koncentracja też, dostępu ...
Czytaj więcej→To taki ładny symbol, czysta kartka, nowy początek, schludny, niezmącony przekreślonymi planami kalendarz. Tak. Tegoroczny Nowy Rok chyba nie mógł nadejść w lepszym momencie. A już na pewno ja nie mogłam spędzić go lepiej, niż czytając odpowiedzi na maila, którego wysłałam subskrybentom ...
Czytaj więcej→Marudzenie. Narzekanie. Jesienna depresja. Spadek formy. Problemy ze zdrowiem. Problemy z problematycznymi problemami. Wszystko jest dla ludzi, ale ileż można! Wiem, że ostatnio przeginałam i najczęściej motywowałam Was pewnie do przespania całej zimy w ciepłym śpiworku. Jeśli tęskniliście za starym, dobrym, wesołym ...
Czytaj więcej→To będzie rewolucja i nie piszę tego, żebyś kliknął w ten tekst. Idzie nowe. Pozostaje mi mieć nadzieję, że lepsze! Ale zacznijmy od początku. Co u mnie? Studia, praca, studia, praca, treningi, konferencje, wyjazdy, przygotowania do ślubu, głaskanie kota, praca. Wstaję najwcześniej w całym moim ...
Czytaj więcej→